- Trudny nastolatek
- Autorytet nauczyciela
- Młodzi i seks
- Metody nauczania
- Sekty i uzależnienia
- Obawy rodziców
- Przemoc w rodzinie
- Rola mediów
- Godzina wychowawcza
Na naszym forum mamy
146 pytania
z udzielonymi odpowiedziami.
Ostatnio komentowane pytania
- przyjęcie chrztu w zborze protestanckim
- dlaczego Jezuici w TV używają krawatów
- syn nie chce chodzic do spowiedzi
- Jak rozmawiać z 15 latkiem?
- Wypieranie popędu seksualnego, a czystość przedmałżeńska
- Jak co znieść?
- Molestowanie seksualne i milczenie jezuitów
Najczęściej komentowane pytania
Najczęściej czytane pytania
Najdłuższe wątki
Ostatnie artykuły
Autorzy
budowanie relacji
2010-06-03 23:33:15
Szcześć Boze
ostatnio uslyszalam do ksiedza ze powinnam budowac na prawdzie moja relacje z synem. Jest tam wiele zranienia jest on dzieckiem ze zwiazku cywilnegom rozeszlam sie z jego tata,ktory w zasadzie nie utzrymuje z nim kontaktow.pytanie jak rozmawiac z moim 10 letnim synem o tym wszytskim?moze sa jakies warsztaty budowania relacji rodzinnych. pozdrawiam
Szczęść Boże,
Zapewne próbuje Pani, dojrzale budować relacje ze swoim synem. Trudne doświadczenia, o których Pani wspomina, nie ułatwiają podtrzymywania dobrego kontaktu z dzieckiem. Wydaje mi się, że wspomniana zacheta, by budować na prawdzie, dotyczy tego, co ważne w relacji Pani z dzieckiem. Dla dziecka nie są ważne szczegóły konfliktów pomiędzy rodzicami, dziecko stawiając pytania chce wzmocnić swoje poczucie bezpieczeństwa i zrozumieć na swoim poziomie to co się dzieje wokół niego. Błędem dorosłego - rodzica jest uczynienie z dziecka powiernika czy partnera w trudnej sytuacji. Mam wrażenie, że Pani to nie grozi ale chce Pani trochę ochronic syna przed tym wszystkim co zdarzyło się wcześniej. On będzie szukał wyjaśnienia i będzie stawiał ważne dla siebie pytania. Co Pani może powiedzieć? Może Pani opisywać sytuację w taki sposób, który będzie dla dziecka jasny i czytelny. Im mniej bedzie ocen i oskarżeń wobec siebie, tym łatwiej będzie taki opis zaakceptować. Zawsze może Pani opowiedzieć o tym jak Pani całą sytuację przeżywa: opowiedzieć o swoim osamotnieniu, niepewności, poczuciu winy czy wątpliwościach. Mówienie o sobie bliższe jst prawdy, niż stawianie zarzutów lub ocen. Gdyby nadal czuła się niepewnie, warto porozmawiać z kimś o swijej więzi z synem. Pomocy warto szukać w instytucjach pomagających rodzinie. Po wpisaniu do wyszukiwarki hasła warsztaty dla rodziców znajdzie pani szereg kontaktów. Jest Pani dla swojego syna przewodnikiem w zrozumieniu tej sytuacji.
pozdrawiam
Bogdan Kosztyła