jak budować pozytywne relacje z dziećmi

2011-01-11 05:51:32

Szczęść Boże, jestem od kilku lat przedszkolanką, obecnie mam grupę 5-latków. Jestem o krok od załamania się i zwątpienia we własne umiejętności pedagogiczne...
Jestem osobą trochę "niedopracowaną' jeśli chodzi o własne życie mam trochę problemów z uporaniem się ze sobą, może to rzutuje na moje relacje z dziećmi?
Dzieci ogólnie mnie kochają, ale podczas zajęć, czy gdy je zwołuję, zachowują się bardzo niegrzecznie, nie reagują na moje polecenia, robią dalej swoje, jakby mnie nie słyszały...
Podczas zajęć nie potrafię utrzymać dyscypliny w grupie. mamy jasno ustalone normy i konsekwencje, ale dzieci poprostu robią swoje- na zadane pytanie odpowiadają bez zgłaszania się, gdy im przypominam o tym, zgłaszają się, ale niemożliwością jest wysłuchanie wszytskich, bo po dwóch osobach zaczynają rozmawiać między sobą, i robi się totalny bałagan...
Bardzo proszę o pomoc, co mogę zrobić, by zapanować nad grupą? Nie chcę reagować karami, krzykiem, bo wiem, że to tylko pogłębia konflikt, choć niestety, czasami - a ostatnio często - tak się kończy... Później mam wyrzuty, że tak postąpiłam...
Wiem, że to wina jest we mnie, nie w dzieciach, gdybym ja potrafiła im coś ciekawego dać, tak nie zachowywałyby się...
I jeszcze jeden problem... Ostatnio dzieci zaczynają się całować (często chłopcy), klepać po pupach, opowiadać jakieś niesmaczne rzeczy (szpanowanie na temat wymiotowania, puszczania" bąków", itp.). Jak do tego podejść, by jeszcze bardziej nie skoncentrować ich na tym, lecz by zrozumieli, że to niekulturalnie w ten sposób o sobie czy o kimś mówić?
Będę wdzięczna też za wskazanie ewentualnie jakiegoś cyklu zajęć , które pomogłyby uporządkować te sprawy w grupie, związane z dyscypliną,,szacunkiem do siebie.
Będą też dla mnie cenne wskazówki odnośnie praktycznych rozwiązań, jak dobrze zdyscyplinować grupę.
serdecznie dziękuję za pomoc!

Witam,

Z listu odnszę wrażenie, że przeżywa Pani trudny moment w swojej pracy. Chciałbym zasugerować kilka elementów, które może bedą dla Pani pomocne. Na pewno łatwiej pracuje się z ludźmi a zwłaszcza z dziećmi, gdy mamy pewien porządek i komfort psychiczny we własnym życiu. Zapewne nie rozwiązane osobiste problemy utrudniają zaangażowanie w dobry kontakt z przedszkolakami. Nie pisze Pani o randze i naturze problemów, ale skoro o nich Pani wspomniała, to znaczy że trzeba się nimi zająć. Gdy jest blisko do " załamania się..." watro poszukać wsparcia w swoim otoczeniu. Wydaje mi się, że pomogłaby Pani obecność na prowadzonych przez Panią zajęciach kogoś kompetentnego, do kogo ma Pani zaufanie. Spojrzenie z boku może pozwoli zdiagnozować caą sytuację. Taka koleżeńska "superwizja" to okazja do zobaczenia własnych ograniczeń ale także szans na rozwiązanie trudności. Może doświadczona koleżanka, pedagog mogą Panią w tym wesprzeć. Czasami pomaga "przegadanie "problemu" z kimś, kto poświęci Pani trochę swojego czasu. Być może okaże się także, że trudności w utrzymaniu kontaktu z grupą są jednocześnie elementami rozwoju maluchów, czy dynamiki grupy (opisane przyłady zachowań). Kilka konkretnych sugestii:

- może warto zaopatrzyć się na zajęciach w specyficzny rekwizyt, przedmiot, coś co bedzie Pani używała w celu skupienia uwagi grupy (kolorowa maskotka, wykonane własnoręcznie "berło" do tego jakś wciągająca historia); jego użycie ma sygnalizować dzieciakom potrzebę wysłuchania i skupienia się;

- małe ćwiczenie: niech Pani stanie przed lustrem i wypowie kilka poleceń; czy czuje się w nich zaangażowanie, energię, czy raczej brzmią mało przekonująco. Swoją postawą ciała, gestami tonem głosu wyrażamy nasze zaangażowanie w kontakt z dziećmi; chodzi o to żeby każdy kto na Panią patrzy i Pani słucha, czuł Pani zaangażowanie, to można ćwiczyć;

- nauczona dzieci rymowanka, wyliczanka, wierszyk, który będzie wykorzystywany do wyciszenia grupy; moja córka w przedszkolu i w domu powtarza czasmi: |gwiazdeczka, paluszek, usteczka, kłódeczka" wykonując przy  tym znak ciszy...

-  tam gdzie Pani pracuje, może warto poszukać form doskonalenia nauczycieli przedszkoli, które będą dla Pani przydatne; takie formy realizują osrodki doskonalenia nauczycieli, poradnie psychologiczno-pedagogiczne, Poczucie własnych kompetencji i rozwoju przełoży się na Pani większą pewność w kontakcie z grupą.

Życzę sukcesów

Bogdan Kosztyła

 


Bogdan Kosztyła